W minionym tygodniu niestety zawitała do nas typowa jesień dla naszego regionu.
Szaro,deszczowo i chłodno:)
brr... jak ja nie cierpię marznąć;)
Ostatniej niedzieli jeszcze w promieniach słoneczka
nazbieraliśmy trochę plonów jesieni .
Dzisiaj odbywały się poszukiwania jesiennych liści
o które niestety u nas trochę ciężko.
Trochę to dziwne bo w koło same drzewa liściaste;)
Listki jeszcze zielone na drzewach
a jak spadną są już suche i do niczego.
Oto moje zbiory
Z kasztanów powstał jesienny wianuszek,który zgłaszam na wyzwanie Kreatywnym Polu
Plon niesiemy plon
Trochę źle zrobiłam,że bazę wianuszka owinęłam zieloną bibułą a nie brązową
i teraz niestety ją widać.Cóż człowiek na błędach się uczy;)
Teraz biorę się za listki sama jestem ciekawa co z nich powstanie;)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru;)
Szaro,deszczowo i chłodno:)
brr... jak ja nie cierpię marznąć;)
Ostatniej niedzieli jeszcze w promieniach słoneczka
nazbieraliśmy trochę plonów jesieni .
Dzisiaj odbywały się poszukiwania jesiennych liści
o które niestety u nas trochę ciężko.
Trochę to dziwne bo w koło same drzewa liściaste;)
Listki jeszcze zielone na drzewach
a jak spadną są już suche i do niczego.
Oto moje zbiory
Z kasztanów powstał jesienny wianuszek,który zgłaszam na wyzwanie Kreatywnym Polu
Plon niesiemy plon
Trochę źle zrobiłam,że bazę wianuszka owinęłam zieloną bibułą a nie brązową
i teraz niestety ją widać.Cóż człowiek na błędach się uczy;)
Teraz biorę się za listki sama jestem ciekawa co z nich powstanie;)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru;)
3 komentarze:
Śliczny wianek, a zielona bibuła wcale nie przeszkadza, wszak jesienią nie wszystko od razu zmienia kolor :)
Pozdrawiam
Mazmika
śliczny wianek:)
Cudownie prezentują się te kasztany w wianku:)))
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz