taki letni wietrzyk mi się marzy i wygrzewanie się na słoneczku hmm...

W ostatni weekend zrobiliśmy sobie
całą rodzinką wycieczkę i wybraliśmy się na drugi koniec
Niemiec do mojej koleżanki z klasy.
Nie widziałyśmy się parę dobrych lat,
niestety dzieli nas prawie 600km
a w Polsce też trudno się spotkać i umówić na spotkanie.
Atrakcją naszego spotkania dla dużych i naszych milusińskich
była wycieczka do Legolandu.
Napstrykałam mnóstwo zdjęć więc zapraszam na małą wycieczkę
po Legolandzie.

Pogoda dopisała nam umiarkowanie wprawdzie nie padało ale było tylko 10 stopni ;
wymarzliśmy się strasznie.Ale było warto.
W ostatni weekend zrobiliśmy sobie
całą rodzinką wycieczkę i wybraliśmy się na drugi koniec
Niemiec do mojej koleżanki z klasy.
Nie widziałyśmy się parę dobrych lat,
niestety dzieli nas prawie 600km
a w Polsce też trudno się spotkać i umówić na spotkanie.
Atrakcją naszego spotkania dla dużych i naszych milusińskich
była wycieczka do Legolandu.
Napstrykałam mnóstwo zdjęć więc zapraszam na małą wycieczkę
po Legolandzie.
Pogoda dopisała nam umiarkowanie wprawdzie nie padało ale było tylko 10 stopni ;
wymarzliśmy się strasznie.Ale było warto.
7 komentarzy:
Twoje wycinanki są super! A wycieczki do Legolandu zazdraszczam :)
super ten dmuchawiec ;-)))
Dmuchawiec rewelacyjny! Wycieczka musiala byc urocza -sadzac po zdjeciach. Pozdrawiam.
Wycinanki, które są dla mnie tajemnicą, nie umiem sobie wyobrazić jak to się robi :o)
Świetny dmuchawiec:)
Zrobić takie cudeńko- gratuluję!:)
Za wycieczkę bardzo dziękuję!:)
swietny dmuchawiec!!!! A wycieczka po legolandzie bardzo ciekawa :) Pozdrawiam ciepkutko :)
Prześlij komentarz