niedziela, 18 września 2011

Dzisiaj chciałabym pokazać jeszcze jedną  pracę
wykonaną przed wakacjami.
Jest to prezent dla moich rodziców
z okazji 40 rocznicy ślubu.   

                  


Praca ta pasuje akurat na wyzwanie w Diabelskim Młynie Shadow box
więc chętnie ją zgłaszam;)

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli;)
u nas niestety dzisiaj ponuro i deszczowo.

Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa;)

sobota, 10 września 2011

Jeszcze raz temat chrzcin.


Niestety przed wyjazdem do Polski nie udało mi się zrobić kartki na chrzciny.
Zabrałam więc na szybko 2 papiery i parę drobiazgów.
W Polsce okazało się,że nikt nie ma drukarki
i musiałam życzenia własnoręcznie pisać.
Dwa rodzaje papieru też trochę mało ale
cóż trzeba było sobie radzić.
Zrobiłam dwie kartki

Druga dla rodziców to pudełeczko z bucikami podglądnięte na blogu Wisni

Chciałam jeszcze pokazać jakie skarby udało mi się kupić w Polsce.

Najbardziej zadowolona jestem z dziurkaczy,
których mam wiecznie mało.
W Biedronce trafiłam na potrójne
komplety dziurkaczy za 10zl
a w papierniczym na brzegowe i też niedrogie.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli.
Serdecznie dziękuję za każdy komentarz.

środa, 7 września 2011

Album dla Marcelka

Wspominałam już o albumie dla mojego siostrzeńca
i dzisiaj chciałabym go  pokazać.
Trochę kosztował mnie czasu i nerwów,
ponieważ  nie lubię większych prac.
Staję się nerwowa gdy robię coś dłużej niż tydzień,
dlatego też mam już stos rzeczy niedokończonych.
Ogólnie jestem zadowolona z efektu końcowego  
tylko całe to sklejanie stron kompletna porażka.
Sobie baba wymyśliła, że sklei a nie zwiąże
albo inaczej.;) 

Przepraszam za jakość zdjęć jak zwykle robione
na szybko;)



 Zdjęcia USG są wydrukowane a z tylu znajdują się  kieszonki na oryginały
Kolorowe journale znalazłam na blogu Nebri  
digi stempelki z digi scrap.pl







W książeczce są kołysanki i miejsce na fotki
ze śpiącym Marcelkiem

 


W samolociku miejsce na pamiątkę
z pierwszego lotu do Polski
bo Marcel "wędrowniś" z Londynu przyleciał
na swoje chrzciny.




Między tymi stronkami jest 10 buteleczek na fotki
z każdego następnego miesiąca życia.


Miejsce na ważne zapiski.

Narobiło mi się tych zdjęć ale chciałam każdą stronkę pokazać.

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za każdy komentarz.

poniedziałek, 5 września 2011

Powrót ;)

Nareszcie wróciłam do domu po wakacyjnych wojażach.
Tego lata trochę zaniedbałam mój blog
ale mam nadzieję ,że mi wybaczycie
i postaram się nadrobić wszystkie zaległości.
Przed wakacjami intensywnie pracowałam nad albumikiem dla siostrzeńca
i prezentem dla rodziców
więc nie bywałam tu zbyt często.
Praca a w międzyczasie pakowanie na urlop
- wietrzny brak czasu;)
W tym roku pojechaliśmy szukać lata do Turcji
bo w Niemczech niestety pogoda nas nie rozpieszczała.
Było wspaniale,nareszcie zaświeciło słońce
również dla nas.

Można było kąpać się do woli w słonym i cieplutkim morzu;)
albo w hotelowym basenie;)
Cudowne widoki...
i zachody słońca
Jest co wspominać i za czym tęsknić;)
Po powrocie dwa dni na przepierkę ,pakowanie
i znowu w drogę.
Tym razem w rodzinne strony do moich
pagórków i łąk zielonych.

W Polsce już nie tak upalnie ale pogoda dopisała.
Czas jak zwykle minął nam szybko na spotkaniach rodzinnych.
Świętowaliśmy również chrzciny Marcelka.
Z tej tez okazji przygotowałam pampersowy torcik dla Marcela 

Fotki tak na szybko robione;)

Pozdrawiam cieplutko,jutro dalsze fotki;)