Pozdrowienia z wakacji, niedługo wracam:)
piątek, 26 sierpnia 2011
środa, 13 lipca 2011
Pojawiam się i znikam
Ostatnio zdarza mi się dość często
pojawiać się na moment
i znikać na dłużej
za co bardzo przepraszam wszystkich ,
którzy tu zaglądają.
Moja systematyczność zawsze
pozostawiała dużo do życzenia ;)
Goni mnie również czas bo muszę skończyć
jeszcze parę rzeczy przed wakacjami,
a jak zasiądę do komputera
to mnie wciągnie na dobrych parę godzin.
Później zdziwiona pytam gdzie mi przeleciał ten czas;)
W niedzielę u nas była pogoda
oczywiście nie taka jak powinna
w ramach relaksu zrobiłam kwiatek z papierowej taśmy.
Mam takich parę kwiatków ale kupnych
postanowiłam więc zrobić podobny samodzielnie.
Kwiatek nie jest trudny w wykonaniu
a dla zachęty przygotowałam mały kursik.
Może ktoś się skusi;)
Do wykonania takiego kwiatka potrzebujemy
klej,nożyczki,trochę gazety i oczywiście papierową taśmę w dwóch kolorach.
Z gazety zwijamy dwie równe półkule to będą środki kwiatuszka.
Taśmę papierową ostrożnie rozwijamy i owijając
obydwie połóweczki oklejamy je.
Oczywiście każdą z osobna.
Oklejając możemy je jeszcze trochę uformować
żeby były w miarę równe.
Gdy już mamy środek kwiatka gotowy
zabieramy się do płatków.
Taśmę papierową najlepiej innego koloru
tniemy na paseczki, moje mają długość 35 cm.
Paseczki ostrożnie rozwijamy
uważając żeby nie podrzeć taśmy.
Mój kwiatek jest z 3 warstw po 14 płatków,
a więc potrzeba trochę cierpliwości;)
Gdy już mamy porozwijane paseczki ,
każdy zginamy w połowie
odwracając jedną połówkę w drugą stronę.
Mam nadzieję że na zdjęciu to widać.
Tak przygotowane płatki możemy przyklejać
do jednej z połówek oczywiście z płaskiej strony.
Gęstość przyklejania ,długość i ilość warstw płatków to już sprawa indywidualna ;)
(niestety z przyklejania płatków fotki brak)
Po przyklejeniu drugiej warstwy płatków
wklejamy kawałek sznureczka,jako oczko do zawieszenia.
Żeby lepiej trzymało użyłam
oprócz kleju również taśmy klejącej.
Teraz już tylko 3 warstwa
i naklejamy drugą połóweczkę.
Kładziemy na to grubaśną książkę,
żeby wszystko dobrze się skleiło
i pozostawiamy do wyschnięcia.
Z reguły do wszystkiego używam
kleju Magic ale że mam go mało ,
a potrzebuję do innych prac
użyłam tym razem jakiegoś płynnego kleju od dzieci
i musiało trochę czasu schnąć.
Mam nadzieję,że wszystko jasne i ktoś się skusi na zrobienie takiego kwiatka;)
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za miłe komentarze;)
Postaram się tu jeszcze zajrzeć przed urlopem.
Życzę samych słonecznych dni;)
pojawiać się na moment
i znikać na dłużej
za co bardzo przepraszam wszystkich ,
którzy tu zaglądają.
Moja systematyczność zawsze
pozostawiała dużo do życzenia ;)
Goni mnie również czas bo muszę skończyć
jeszcze parę rzeczy przed wakacjami,
a jak zasiądę do komputera
to mnie wciągnie na dobrych parę godzin.
Później zdziwiona pytam gdzie mi przeleciał ten czas;)
W niedzielę u nas była pogoda
oczywiście nie taka jak powinna
w ramach relaksu zrobiłam kwiatek z papierowej taśmy.
Mam takich parę kwiatków ale kupnych
postanowiłam więc zrobić podobny samodzielnie.
Kwiatek nie jest trudny w wykonaniu
a dla zachęty przygotowałam mały kursik.
Może ktoś się skusi;)
Do wykonania takiego kwiatka potrzebujemy
klej,nożyczki,trochę gazety i oczywiście papierową taśmę w dwóch kolorach.
Z gazety zwijamy dwie równe półkule to będą środki kwiatuszka.
Taśmę papierową ostrożnie rozwijamy i owijając
obydwie połóweczki oklejamy je.
Oczywiście każdą z osobna.
Oklejając możemy je jeszcze trochę uformować
żeby były w miarę równe.
Gdy już mamy środek kwiatka gotowy
zabieramy się do płatków.
Taśmę papierową najlepiej innego koloru
tniemy na paseczki, moje mają długość 35 cm.
uważając żeby nie podrzeć taśmy.
Mój kwiatek jest z 3 warstw po 14 płatków,
a więc potrzeba trochę cierpliwości;)
Gdy już mamy porozwijane paseczki ,
każdy zginamy w połowie
odwracając jedną połówkę w drugą stronę.
Mam nadzieję że na zdjęciu to widać.
Tak przygotowane płatki możemy przyklejać
do jednej z połówek oczywiście z płaskiej strony.
Gęstość przyklejania ,długość i ilość warstw płatków to już sprawa indywidualna ;)
(niestety z przyklejania płatków fotki brak)
Po przyklejeniu drugiej warstwy płatków
wklejamy kawałek sznureczka,jako oczko do zawieszenia.
Żeby lepiej trzymało użyłam
oprócz kleju również taśmy klejącej.
Teraz już tylko 3 warstwa
i naklejamy drugą połóweczkę.
Kładziemy na to grubaśną książkę,
żeby wszystko dobrze się skleiło
i pozostawiamy do wyschnięcia.
Z reguły do wszystkiego używam
kleju Magic ale że mam go mało ,
a potrzebuję do innych prac
użyłam tym razem jakiegoś płynnego kleju od dzieci
i musiało trochę czasu schnąć.
Mam nadzieję,że wszystko jasne i ktoś się skusi na zrobienie takiego kwiatka;)
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za miłe komentarze;)
Postaram się tu jeszcze zajrzeć przed urlopem.
Życzę samych słonecznych dni;)
sobota, 2 lipca 2011
Powrót do papierków
Męska karteczka miała być na jakieś wyzwanie
ale oczywiście nie wyrobiłam się
i kartka leżała niedokończona,
gdzieś pod stosem papierów.
Dzisiaj idziemy na urodziny do znajomego
i zmobilizowałam się,
stwierdziłam,że będzie to fajne ubranko dla "taloniku"
(Talonik to Gutschein-częsta forma prezentu w Niemczech)
Papier z Wycinanki
W piątek dostałam śliczną kartkę z motylkiem od Joli
Dziękuję ,bardzo mi się podoba;)
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu a szczególnie słoneczka;)
PS;karteczkę koszulę robiłam
wg schematu składania serwetki
ale później znalazłam kursik na Scrappassion oraz na You Tube
sobota, 25 czerwca 2011
Dawno tu mnie nie było
ale tak jakoś twórczo u mnie marnie.
Mąż dostał przymusowy urlop
(nadgodziny do wybrania) i siedzi w domu
a to jakoś na mnie źle działa-rozleniwiłam się.
Jedynie oglądając telewizor "dziobię"trochę szydełkiem.
No i narobiło mi się różniastych części
teraz tylko skompletować
co nieco jeszcze dorobić i wykończyć.
Wykańczanie niestety mnie wykańcza
-nie lubię chociaż efekt końcowy cieszy;)
Wczoraj przy okazji spotkania robotkowego na Facebook
udało mi się wykończyć zawieszkę
nad łóżeczko mojego siostrzeńca
tu jeszcze w częściach
A tu efekt końcowy ,z którego
jestem niezbyt zadowolona
tęcza nie taka jaka miała być
(chociaż dwa podejścia były)
i kolory wełny nie te,a innych niestety nie było.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki
jutro postaram się zajrzeć do Was na blogi.
Teraz uciekam spać bo już bardzo późno;)
ale tak jakoś twórczo u mnie marnie.
Mąż dostał przymusowy urlop
(nadgodziny do wybrania) i siedzi w domu
a to jakoś na mnie źle działa-rozleniwiłam się.
Jedynie oglądając telewizor "dziobię"trochę szydełkiem.
No i narobiło mi się różniastych części
teraz tylko skompletować
co nieco jeszcze dorobić i wykończyć.
Wykańczanie niestety mnie wykańcza
-nie lubię chociaż efekt końcowy cieszy;)
Wczoraj przy okazji spotkania robotkowego na Facebook
udało mi się wykończyć zawieszkę
nad łóżeczko mojego siostrzeńca
tu jeszcze w częściach
A tu efekt końcowy ,z którego
jestem niezbyt zadowolona
tęcza nie taka jaka miała być
(chociaż dwa podejścia były)
i kolory wełny nie te,a innych niestety nie było.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki
jutro postaram się zajrzeć do Was na blogi.
Teraz uciekam spać bo już bardzo późno;)
wtorek, 14 czerwca 2011
Znowu wyzwaniowo
Kartka na wyzwanie w PS miało być orzeźwiająco
Druga karteczke zrobilam na wyzwanie w Art-Piaskownicy
do tej mapki
Chyba po raz pierwszy robiłam kartkę na podstawie mapki ,myślę ze się udało;)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ;)
Zmykam do męża bo dzisiaj nasza 14 rocznica ślubu
Druga karteczke zrobilam na wyzwanie w Art-Piaskownicy
do tej mapki
Chyba po raz pierwszy robiłam kartkę na podstawie mapki ,myślę ze się udało;)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ;)
Zmykam do męża bo dzisiaj nasza 14 rocznica ślubu
niedziela, 12 czerwca 2011
Karteczka z czekoladką już się u mnie pojawiała na Święta Bożego Narodzenia.
Teraz pragnę pokazać trochę zapomnianą przeze mnie
robioną na wyzwanie w SP ,niestety nie doczytałam
i nie spełniała warunków wyzwania
jeszcze wielkanocna
druga wiosenna
a z nowości to karteczka dla taty na wyzwanie w Hopmart
Mój tata odkąd poszedł na emeryturę
wrócił do dyscypliny sportowej,
którą uprawiał w młodości-kolarstwo.
Codziennie trenuje ,jeździ na zawody
i zbiera nagrody.Dlatego też pojawił się na kartce rower.
W minionym tygodniu otrzymałam
przesyłkę od Janeczki
z wygranego candy spełniające życzenia
Na życzenie otrzymałam cudowny
frywolitkowy komplet biżuterii.
Jest przepiękny i perfekcyjnie wykonany.
Dziękuję bardzo Janeczko ;)
Oj chciałabym tak umieć ale coś brak mi cierpliwości do nauki frywolitek.
A to jest nasz nowy członek rodziny ,
moja siostra urodziła ślicznego chłopczyka.
Szkoda,że są tak daleko bo mieszkają w Londynie .
ale bym przytuliła to maleństwo;)
W pracy trochę się ruszyło ,ktoś zachorował
i mam parę nocek .
Przykre,że muszę czekać na chorobę koleżanek.
Po wakacjach ruszam na poszukiwanie czegoś nowego.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa ,które uskrzydlają;)
Teraz pragnę pokazać trochę zapomnianą przeze mnie
robioną na wyzwanie w SP ,niestety nie doczytałam
i nie spełniała warunków wyzwania
jeszcze wielkanocna
druga wiosenna
a z nowości to karteczka dla taty na wyzwanie w Hopmart
Mój tata odkąd poszedł na emeryturę
wrócił do dyscypliny sportowej,
którą uprawiał w młodości-kolarstwo.
Codziennie trenuje ,jeździ na zawody
i zbiera nagrody.Dlatego też pojawił się na kartce rower.
W minionym tygodniu otrzymałam
przesyłkę od Janeczki
z wygranego candy spełniające życzenia
Na życzenie otrzymałam cudowny
frywolitkowy komplet biżuterii.
Jest przepiękny i perfekcyjnie wykonany.
Dziękuję bardzo Janeczko ;)
Oj chciałabym tak umieć ale coś brak mi cierpliwości do nauki frywolitek.
A to jest nasz nowy członek rodziny ,
moja siostra urodziła ślicznego chłopczyka.
Szkoda,że są tak daleko bo mieszkają w Londynie .
ale bym przytuliła to maleństwo;)
Marcel
W pracy trochę się ruszyło ,ktoś zachorował
i mam parę nocek .
Przykre,że muszę czekać na chorobę koleżanek.
Po wakacjach ruszam na poszukiwanie czegoś nowego.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa ,które uskrzydlają;)
wtorek, 7 czerwca 2011
Znowu fiolet
Ostatnio chodzi za mną fioletowy kolor ,
nie dość że kartki w fioletach
to jeszcze w sklepie czego się nie dotknę to fiolet.
Dzisiaj kupiłam wstążki-oczywiście fioletowe,
wczoraj organzę fioletową
a i z fioletowej wełny rodzi się małe co nieco.
Więc będę jeszcze trochę nudzić tym fioletem;))
Minionej niedzieli chrześnica mojego męża
miała Bierzmowanie (po niemiecku Firmung )
z tej okazji przygotowałam dla niej kartkę.
Robiąc tą kartkę wzorowałam się na kartce
Agnieszki ze scrappassion
Agnieszka tworzy istne cudeńka-
ale o tym to każdy wie;)
Zrobiłam również pudełeczko na kartkę
nie dość że kartki w fioletach
to jeszcze w sklepie czego się nie dotknę to fiolet.
Dzisiaj kupiłam wstążki-oczywiście fioletowe,
wczoraj organzę fioletową
a i z fioletowej wełny rodzi się małe co nieco.
Więc będę jeszcze trochę nudzić tym fioletem;))
Minionej niedzieli chrześnica mojego męża
miała Bierzmowanie (po niemiecku Firmung )
z tej okazji przygotowałam dla niej kartkę.
Robiąc tą kartkę wzorowałam się na kartce
Agnieszki ze scrappassion
Agnieszka tworzy istne cudeńka-
ale o tym to każdy wie;)
Zrobiłam również pudełeczko na kartkę
Narobiło mi się tych zdjęć;)
Jakość jak zwykle marna za co przepraszam;)
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie komentarze,
które bardzo cieszą
i dają mi świadomość że ktoś tu zagląda;)
wtorek, 31 maja 2011
Dzisiaj w odcieniu zieleni
Ta karteczkę zgłaszam do wyzwania "Monochromatyczne" w Digi Scrap
oraz do konkursu Zdzicha w Diabelskim Mlynie
Serwetkę pod rozetką wycięłam oczywiście narożnym dziurkaczem ,to moja pierwsza taka serwetka.
Wiosenna karteczka na wyzwanie tematyczne "Guziki" w Szufladzie
Cos ostatnio wzięło mnie na kartki hi hi hi
Pozdrawiam;)
Ta karteczkę zgłaszam do wyzwania "Monochromatyczne" w Digi Scrap
oraz do konkursu Zdzicha w Diabelskim Mlynie
Serwetkę pod rozetką wycięłam oczywiście narożnym dziurkaczem ,to moja pierwsza taka serwetka.
Wiosenna karteczka na wyzwanie tematyczne "Guziki" w Szufladzie
Cos ostatnio wzięło mnie na kartki hi hi hi
Pozdrawiam;)
poniedziałek, 30 maja 2011
W fioletach
Zrobiłam 3 karteczki w kolorze fioletowym
jedna na wyzwanie wArt-Piaskownicy
KoloroTON #4 MonaLisy
Druga na wyzwanie w Polki scrapuja sztalugowa
a trzecia tak przy okazji
Musze się jeszcze pochwalić,ze wygrałam candy u Janeczki i bardzo się cieszę;)
Dziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam;)
Nareszcie świeci słoneczko i jest cieplutko;)
jedna na wyzwanie wArt-Piaskownicy
KoloroTON #4 MonaLisy
Druga na wyzwanie w Polki scrapuja sztalugowa
a trzecia tak przy okazji
Musze się jeszcze pochwalić,ze wygrałam candy u Janeczki i bardzo się cieszę;)
Dziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam;)
Nareszcie świeci słoneczko i jest cieplutko;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)