niedziela, 21 lutego 2010
czwartek, 18 lutego 2010
czwartek, 11 lutego 2010
Wymianka
Dostałam dzisiaj walentynkowy prezent od Magdy
z wymiany walentynkowej organizowanej przez Ule
Czekałam z niecierpliwością i wreszcie jest;)
A oto co dostałam; ślicznie wyhaftowaną rameczkę do której muszę dopasować jeszcze jakąś fotkę
i karteczkę bardzo ładnie wykonaną no i słodkości.Madziu dziękuję bardzo.



Właścicielka tej paczuszki zadowolona a wiec sprostałam mojej pierwszej wymiance,
co mnie bardzo cieszy
z wymiany walentynkowej organizowanej przez Ule
Czekałam z niecierpliwością i wreszcie jest;)
A oto co dostałam; ślicznie wyhaftowaną rameczkę do której muszę dopasować jeszcze jakąś fotkę
i karteczkę bardzo ładnie wykonaną no i słodkości.Madziu dziękuję bardzo.
Moja paczuszka w zadziwiająco szybkim tempie tez doszła do właścicielki wiec mogę pokazać co przygotowałam dla Danusi / Damar 5
Zrobiłam serduszkowe pudełeczko
serduszko z wikliny papierowej z dodatkiem quillingowych różyczek
i drobiazgi zrobione na szydełku
serwetka
i serduszkowy breloczek
Jeszcze karteczka i cosik słodkiego no i gotowe
co mnie bardzo cieszy
poniedziałek, 8 lutego 2010
Papierowa wiklina
Po tygodniu chorowania musiałam zabrać się ostro do pracy.
Czekało mnie dokończenie prezenciku na walentynkową wymiankę oraz pomoc mojej latorośli w przygotowywaniu jajek na wiosenny bazar organizowany w szkole.
Moja córcia jak zwykle pierwsza jest chętna do wszystkiego, szkoda tylko że jej zapał znika po godzinie.
Zrobiła dwa jajuszka i znikła zostawiając mnie samą z tym majdanem.
A oto co z niego wyszło


Czekało mnie dokończenie prezenciku na walentynkową wymiankę oraz pomoc mojej latorośli w przygotowywaniu jajek na wiosenny bazar organizowany w szkole.
Moja córcia jak zwykle pierwsza jest chętna do wszystkiego, szkoda tylko że jej zapał znika po godzinie.
Zrobiła dwa jajuszka i znikła zostawiając mnie samą z tym majdanem.
A oto co z niego wyszło
Do jajek dorobiłam kurę a raczej kwokę z wikliny papierowej jest to moja pierwsza poważniejsza praca z tej materii mam nadzieje że udana

Problemy miałam z pomalowaniem jej .Bajca którą kupiłam wcale nie kryła więc w pospiechu szukałam innej farby.Pomalowałam farbą akrylową z domieszką wody, później lakierem
Bazar był w sobotę, jaja prawie wszystkie sprzedane kwoczka mi się ostała .
Również w sobotę dostałam wyczekiwaną paczuszkę od Gagipy a w niej takie cuda
Pochwale się jeszcze moim drugim wyróżnieniem ,które dostałam od Joasi
Dziękuję bardzo.
Musze się jeszcze zastanowić komu dalej je przekazać
Subskrybuj:
Posty (Atom)